poniedziałek, 13 lipca 2015

W święta nikt nie powinien być sam - Rozdział siódmy, część 1

A/N: Jeśli czegokolwiek mnie kiedykolwiek EXO nauczyło to tego, że święta Bożego Narodzenia można świętować o każdej porze roku.

Hey! Say! JUMP Christmas Special
„W święta nikt nie powinien być sam”


wtorek, 6 stycznia 2015

W święta nikt nie powinien być sam - Rozdział szósty

A/N: Ja tam wiem, że już dawno po świętach i nie wypada, ale kiedyś trzeba to skończyć pisać... I może jak zacznę teraz to do Wielkanocy skończę lol. W każdym razie w tym momencie ambitnie uczę się na test z historii literatury amerykańskiej (jak widać) i jeśli ktoś tu przez przypadek dzisiaj albo jutro wpadnie i to przeczyta, to może za mnie trzymać kciuki (lub modlić się o cud, bo nic innego już mi nie pomoże). Ja z całego serca życzę Wam, by Wasze pierwsze pojawienie się w szkole/na uczelni w 2015 roku było lepsze niż moje jutro.



Hey! Say! JUMP Christmas Special
„W święta nikt nie powinien być sam”


poniedziałek, 5 stycznia 2015

L jak Myungsoo - Rozdział drugi / Happy Birthday, Haru!

Wow... Dawno mnie tu nie było... Prawie rok... Chyba powinno mi być wstyd. Ale nie jest ;p W każdym razie w postanowieniach noworocznych postanowiłam poprawę. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. 

Dzisiaj jestem tu ze specjalnej okazji i właściwie ten kolejny rozdział służy tu jako prezent. Nie wiem czy Haru ucieszy się, że wracam do pisania (zakładając, że naprawdę do niego wrócę) i że na wielki powrót wybrałam jej urodziny, ale cóż... Wszystkiego Najlepszego, Harumi?

W każdym razie, żeby nie było, że na Twoje urodziny wstawiam tylko rozdział ficka, dedykuję Ci też poniższy wiersz (rymowankę?), w którym również zawarte są życzenia. Naprawdę życzę Ci wszystkiego co najlepsze :)

Kiedy Haru była mała
nigdy by nie pomyślała
że azjatyckich biasów będzie miała sto sześć
i ficki będzie pisać na ich cześć.
A jednak teraz jest właśnie tu,
ma tych idoli ponad stu
i przyjaciół całkiem sporo,
więc i życzeń dostanie co najmniej kilkoro.
Ale chociaż jestem tego pewna w sumie
że moje życzenia zginą w innych życzeń tłumie,
to i też ci je składam. A na początek:
marzeń spełnionych całych wiązek
zdrowia, szczęścia, pomyślności
i do niektórych osób (może do mnie?) cierpliwości.
Dram coraz lepszych, piosenek chwytliwych
i chwil samych tylko miłych.
A tak poza tym, skoro to jej ten wiersz się tyczy,
niech się Harumi spełni to co sobie tylko zażyczy.
Teraz już czas ten wiersz zakończyć
i organizm szampanem nasączyć.

Dalej jest już tylko nowy rozdział...