niedziela, 29 grudnia 2013

W święta nikt nie powinien być sam - Rozdział piąty

Zrobiłam sobie troszkę wolnego, bo cóż... Nie miałam Weny i tyle... Teraz w sumie też nie do końca ją mam, ale już jest lepiej, więc teraz mam nadzieję, że będzie się coś pojawiać codziennie do końca mojego wolnego (czyli 6 grudnia), a później zobaczymy.
W ogóle to zmieniłam trochę szablon, tło i nagłówek. Mam nadzieję, że wszystkim się podoba.
I oczywiście zapraszam też do wzięcia udziału w ankiecie, tam po prawej stronie. Wasza opinia jest dla mnie niezmiernie ważna, więc... no... jak ktoś tu zagląda, to niech da mi znać, bym wiedziała, czy mam dalej pisać czy nie...


Hey! Say! JUMP Christmas Special
„W święta nikt nie powinien być sam”


czwartek, 26 grudnia 2013

Ankieta nr 2

Jako, że nie mam Weny, a mi się nudziło, to stworzyłam nową ankietę (tam po prawej stronie).

Ponieważ niezbyt chętnie ludzie piszą tu komentarze, a chciałabym wiedzieć, co sądzą oni o tym blogu i jego zawartości, dlatego proszę osoby, które tu może przypadkiem zaglądają, by zagłosowały w ankiecie :)

Wszelkie uwagi ogólne czy związane z ankietą możecie oczywiście wyrazić też pod tym postem xD

Tyle xD

Wesołej przerwy świątecznej! <3

wtorek, 24 grudnia 2013

W święta nikt nie powinien być sam - Rozdział drugi

Hey! Say! JUMP Christmas Special
„W święta nikt nie powinien być sam”


W święta nikt nie powinien być sam - Rozdział pierwszy

Hey! Say! JUMP Christmas Special
„W święta nikt nie powinien być sam”


W święta nikt nie powinien być sam - Prolog

Tytuł: W święta nikt nie powinien być sam
Bohaterowie: członkowie Hey! Say! JUMP
Pairing: brak? haha; nie no, jest tam troszeczkę OkaJimy, YabuHiki, InooChi; i w sumie fick ma tak jakby trochę myśl przewodnią: Wszyscy kochają Yuto (i telefony komórkowe, ale to w żaden sposób nie jest pairingowe, więc xDD)
Rating: żadnych ograniczeń
Genre: Fluff, Crack, komedia świąteczna
Ilość słów: ??? (uzupełnie jak skończę)
Summary: Co tu dużo mówić... Ciepły fick o świątecznej atmosferze... A przynajmniej taki miał wyjść w zamiarze ;p
Author Note: Świąteczny fick ze szczególną dedykacją dla duszyczki, która zagłosowała na fick JUMPowy w ankiecie. Ale w sumie to też tak trochę z dedykacją dla wszystkich z okazji świąt. W każdym razie, możecie sobie wierzyć albo nie, ale pisałam tego ficka ponad 3 lata i w sumie jeszcze go nie dokończyłam (żeby było jasne trzy lata temu napisałam prolog i rozdział pierwszy i nawet gdzieś te części można już znaleźć w internecie, podczas, gdy cała reszta była pisana po 21 grudnia tego roku... ech... lenistwo...), dlatego też nie wstawię wszystkiego na raz, tylko będzie wstawiane partiami. Ale że święta to czas cudów, więc mam nadzieję, że w tym roku mi się uda to dokończyć i to jeszcze przed 27 grudnia. To tyle. 
Miłego czytania i wesołych świąt Bożego Narodzenia ^^



Hey! Say! JUMP Christmas Special
„W święta nikt nie powinien być sam”


piątek, 20 grudnia 2013

Dwanaście dni Bożego Narodzenia - prolog

Wow... Udało mi się napisać chociaż jedną część mojego planu świątecznego na czas... Czuję się z siebie dumna ;p W każdym razie dedykuję tego ficka tym trzem osobą, które zagłosowały w ankiecie i Alex, która wprawdzie w ankiecie udziału nie wzięła, ale jest głównym powodem, dla którego udało mi się napisać ten prolog na czas :) Więc mandarynki przyniesione przez Sunggyu są ze specjalną dedykacją dla niej ;p Cała reszta jest dla tych kochanych duszyczek co wzięły udział w ankiecie. I to chyba tyle.

Miłego czytania ^^


niedziela, 1 grudnia 2013

Ankieta

Jak zauważyliście (albo i nie) po prawej stronie pojawiła się ankieta. W związku z tym miałabym do Was wielką prośbę byście wzięli w niej udział i pomogli mi zdecydować co napisać na święta. Ja naprawdę nie chcę wiele, ale niech chociaż 1-2 osoby zagłosują, ok ^^" Nie mówię, że będę się tym głosowaniem jakoś rygorystycznie kierować, no ale pomoże mi to podjąć decyzję. Ankietę zamknę 6 grudnia (tego roku oczywiście xD) o godzinie 23:59.

Jeśli ktoś zastanawiałby się czy coś jeszcze przed świętami pojawi się na tym blogu, to odpowiadam, że tak... Na dniach powinien pojawić się fanfic o EXO (wiem, Haru cieszysz się, jak każdą wzmiankę o tym zespole ;p Ale musisz mi wybaczyć), a później zajmę się już pisaniem tego co na święta...

Miłego wieczoru wszystkim :)

wtorek, 12 listopada 2013

KAT-TUN's Life - Rozdział siódmy

Ostatnia część z serii ficków o KAT-TUN *brawa*. Tym razem inspiracją była mniemana kłótnia w restauracji pomiędzy Akanishim a Tegoshim, teraz już kilka lat temu, ale wtedy była to dość rozpowszechniona plotka. Drugą inspiracją był fakt, że Akanishi i Masuda mają urodziny tego samego dnia. Więc jak można się domyślić, ten fick jest też nieco NEWSowy xD I jako, że to ostatni rozdział, chciałabym go zadedykować dwóm osobom, które wiem, że ten fanfick czytały, czyli Harumi i Alex. Dziękuję Wam za wsparcie, uwagi i świadomość, że mimo wszystko nie piszę tego tak bardzo tylko dla siebie ;p Jesteście kochane <3


sobota, 2 listopada 2013

KAT-TUN's life - Rozdział trzeci

Rozdział trzeci, dawno napisanego opowiadania o KAT-TUN. Cóż, z takich rzeczy które powinny być powiedziane, to znowu ten rozdział był inspirowany piękną, wełnianą, czarną czapką, którą Jin nosił ostatniego zimowego sezonu, gdy jeszcze był w KAT-TUN.
Z innych rzeczy które muszą być powiedziane, to ta część kończy się tak jakby nie do końca dokończona, bo cóż... miała być do tego kontynuacja, ale zamiast tego kolejny rozdział jaki do tego powstał jest tak naprawdę rozdziałem siódmym, a rozdział czwarty, piąty i szósty nie istnieją i istnieć nigdy nie będą (myślałam o tym bardzo długo i dochodzę do wniosku, że teraz zbyt bardzo filozofuję, by napisać coś takim luźnym stylem co kiedyś, więc nie, nie napiszę tych trzech brakujących rozdziałów xDD). Uznajmy więc, że tak miało być i tak naprawdę ten rozdział jest zakończony tak jak powinien, a to że następny rozdział jest nazwany siódmym, to po prostu efekt, że jestem na filologii angielskiej i liczenie nie jest w zakresie moich kompetencji xDD
Trzecie ogłoszenie jest takie, że nie wiem dlaczego w tym rozdziale zrobiłam z Taguchiego wiecznie marudzącą na wszystko istotę. Pisałam to tak dawno, że nie mam pojęcia czym się kierowałam, a jak już kiedyś to chyba wspominałam, nie chcę nic zmieniać, bo zniszczyłoby to cały urok. Mogę go tylko szczerze w tym miejscu przeprosić xDD
Ostatnie ogłoszenie (ale wcale nie mniej istotne) jest takie, że chciałabym tą część zadedykować Harumi, dzięki której znowu zajrzałam na blogspota, a także w ogóle wzięłam się znowu za pisanie, więc po tych dwóch częściach ff o KAT-TUN, można się spodziewać (wprawdzie bardzo rzadko, ale jednak) nowych fanficków.
I to chyba tyle. Zapraszam do czytania i komentowania :)


piątek, 26 kwietnia 2013

KAT-TUN's life - Rozdział drugi

Rozdział drugi, dawno napisanego opowiadania o KAT-TUN. Ten rozdział o ile pamiętam był inspirowany plotką z tamtych czasów według której Kame całował się z jakimś przypadkowym barmanem. *sorry za krótką i taki nijaką notkę odautorską, ale jakoś naprawdę nie mogę się dzisiaj skupić na niczym, więc po prostu dobrze się bawcie czytając opowiadanie*

wtorek, 9 kwietnia 2013

KAT-TUN's life - Rozdział pierwszy

Dawno, dawno temu, gdy jeszcze nie lubiłam Hey!Say!JUMP (tak, aż tak dawno temu), moim ulubionym zespołem był KAT-TUN i w tym gdzieś czasie (a dokładnie gdzieś od września 2009 r do lipca 2010 r (no dobra w 2010 roku już uwielbiałam HSJ, ale gdy pisałam pierwszą część jeszcze nie xDD)) powstały 4 rozdziały ff z tym zespołem w roli głównej. Napisane za pomocą kartki i długopisu przeleżały kilka lat pod stertą najróżniejszych innych rzeczy... No ale były święta, więc jakoś mi znowu wpadły w łapki i do tego miałam wstawiać tu wszystkie moje fanficki i jeszcze do tego Haru wstawiła na swoim blogu ff o K-T, więc stwierdziłam, czemu nie? - Też się podzielę swoim ff o K-T xDD Nie jest to może ff najwyższych lotów i do tego nie wstawię go od razu całego (bo go jeszcze nie przepisałam w całości na kompa), ale zawsze xD

Jak można szybko zauważyć ff odnosi się do czasów w których został napisany, czyli do Kattunów po wydaniu Rescue (jeszcze w szóstkę), są nawiązania do Bandage i duetu Jina z Crystal Kay, czy do rozbieranej sesji Jina w Ananie (przynajmniej w tym rozdziale xD)

Generalnie zapraszam do czytania i komentowania xD


środa, 27 marca 2013

Happy birthday Alex ^^ / Short Story - oneshot

Hahahaha. I znowu jesteśmy w tym samym wieku xDD Nie jestem stara sama xDD

Okay, chyba byłam powinna przygotować te życzenia wcześniej, a nie pisać je o tak późnej porze, to może oszczędziłabym Alex tego wstępu xD

Anyway...

Droga Alex, życzę Ci tradycyjnie dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności i przede wszystkim spełnienia marzeń, nawet tych na pozór głupich :)
No i żeby Infinite miało koncert w Polsce gdzieś za niedługo... I żeby bilety były niedrogie, a koncert sam w sobie udany...
Spotkania Przeznaczenia xDDD
Powodzenia na studiach ^^ I w nauce japońskiego xD
Dużo Weny :)
I oczywiście, by jak już się spotkamy, tak oko w oko, żebyś się nie rozczarowała moją osobowością na żywo (choć to bardziej życzenie dla mnie, a nie dla Ciebie, ale co tam xDD)
I jeszcze raz wszystkiego najlepszego ^^

Poniżej malutki prezent w postaci ff z Infinite w roli głównej. Mam nadzieję, że Cię on nie zawiedzie.
Poza tym jest jeszcze jeden prezent, który wprawdzie nieskończony, ale to, myślę, nic nie szkodzi, bo i tak nie da się go wysłać przez internet, a do naszego spotkania go dokończę xD Oczywiście nie nastawiaj się na nic wielkiego, no ale tak czy tak, to niespodzianka xD

W każdym razie zapraszam do czytania ^^


niedziela, 17 marca 2013

A Shared Dream - 0330 – część I – „Rozumiem, co czujesz. Wymażmy złe wspomnienia”

Pierwsza połowa trzeciej części "A Shared Dream" (pisana luty/marzec 2013 roku)


A Shared Dream - Everyday – "Każdego dnia daję z siebie wszystko. Marzę o tym dniu, kiedy skradnę Twoje serce. Ale nie wiem jak to zrobić. Ciągle nie wiem jak…"

Druga część "A Shared Dream" (pisana od listopada 2012 roku do bodajże lutego 2013)



A Shared Dream - I don’t understand – "Niezależnie od tego ile nad tym myślę, nie mam pojęcia czego tak naprawdę pragniesz"

Rozdział pierwszy "A Shared Dream" (napisany w październiku/listopadzie 2012 roku)


A Shared Dream - od autorki

W październiku 2012 roku, oprócz pierwszej części "Baśni..." powstała też pierwsza część innej serii "A Shared Dream" w całości poświęcona mojemu obecnie najukochańszemu zespołowi U-KISS, a dokładnie Kevinowi i w trochę mniejszym stopniu pairingowi JaeVin. W każdym razie na razie napisałam 2 i pół rozdziału, no ale jestem w trakcie pisania dalszej część i mam szczerą nadzieję, że uda mi się napisać w całości tą 10 rozdziałową serię i to jeszcze tak, by była na poziomie xDD W każdym razie poniżej przedstawiam wstępną rozpiskę co i jak xD


Baśń dziesięciu i jednej nocy by SMTown - Królewna Minka i dwanaście "innych"

No i na razie ostatnia część tej serii, czyli parodia "Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków", ale i sporo dłuższa od dwóch poprzednich.
Z góry chciałabym przeprosić fanów Jessici/Girls Generation. Zdecydowanie niczym sobie na to nie zasłużyła.
Napisane dość niedawno (styczeń/luty 2013 roku)

Baśń dziesięciu i jednej nocy by SMTown - Trzy duże świnki

Na drugi ogień poszła baśń - Trzy małe świnki.
Napisane gdzieś tak listopad/grudzień 2012 roku.


Baśń dziesięciu i jednej nocy by SMTown - Changmiś i Kyusia

No więc napisałam maturę (lol, to prawie brzmi jak mój pamiętnik xD Ale co tam to mój blog i tak nie będzie tu nikt pewnie zaglądać oprócz starych znajomych xD), dostałam wyniki z niej i nie dostałam się na wymarzoną uczelnie. No ale znowu dostałam się na inną uczelnię i teraz w sumie nie żałuję, ale wtedy byłam załamana, bo ja to byłam takie dziecko, że jak jej na czymś bardzo zależało to zawsze dostawała to co chciała - no a wtedy też mi zależało na tamtej uczelni, no ale nie wyszło. Więc przez moje najdłuższe wakacje życia obijałam się z kąta w kąt. I pewnie ta długa bezczelność plus szok wywołany zmianą środowiska spowodował, że zaczęło mi już zupełnie bić, a wpadnięcie mi w ręce książki z baśniami przesądziło sprawę i zaczęłam pisać wtedy serię fanficków pt: "Baśń dziesięciu i jednej nocy by SMTown". I jak możecie domyślać się po tytule są to parodie popularnych baśni (ale nie "Tysiąca i jednej nocy", żeby nie było xD) z gwiazdami koreańskiej agencji SM, których powinno być 11, ale jak na razie powstały tylko i możliwe, że tak zostanie xD

To najbardziej niedorzeczna seria ze wszystkich jakie kiedykolwiek stworzyłam, ale obiecałam Harumi, że wstawię wszystkie rzeczy jakie w ostatnich latach napisałam, więc chociaż powstawiam te co mam na kompie xD

Na pierwszy ogień poszła baśń Jaś i Małgosia xD


Trapped – w potrzasku

Później przez kolejne kilka tygodni pisałam jeszcze kilka historyjek (głównie o Hey! Say! JUMP), ale żadnej nie dokończyłam... A później jak mi nic nie wychodziło i miałam mało czasu, więc zrezygnowałam. No bo uczyłam się teoretycznie do matury i w ogóle. Ale w tym czasie nie przeszkodziło mi to, by rozszerzyć swoje zainteresowania dodatkowo o k-pop (bo wcześniej głównie interesowałam się j-popem a tak jeszcze dokładniej to chłopcami johnnsowymi xDD)
No i przyszedł pierwszy dzień matury (podstawa polskiego), a ja sobie pomyślałam... właściwie, czemu by sobie czegoś nie napisać? Wstałam wcześniej, prawie przez rok nie napisałam nic twórczego, no to trzeba się rozgrzać przed pisaniem na serio. A że akurat wtedy siostra dość dużo mnie męczyła o Super Junior, no i przeglądałam tumblra i coś mi się rzuciło w oczy, więc powstał ff o dwóch członkach tego zespołu. Poświęciłam godzinkę tego dnia, później jeszcze godzinkę przed maturą rozszerzoną, no i powstało to "coś". Fanfick nawiązuje w sobie do kilku zdarzeń z życia SuJu z kwietnia 2012 roku, np. do pierwszego wypitego alkoholu przez Eunhyuka (a przyrzekł on, że jak zostanie gwiazdą to nigdy nie tknie alkoholu), co akurat zrobił w koreańskiej restauracji w Paryżu i jedna z tamtejszych kelnerek dość dokładnie opisała tą imprezę, łącznie z tolerancją alkoholową poszczególnych członków; no i notka o której jest tutaj mowa też zaistniała na blogu Sungmina.
W każdym razie nigdy wcześniej - Enjoy~ xD


Don’t say me such harsh words never again. Because I love you, these words hurt me more...

Kolejny publikowany gdzieniegdzie fanfick o Hey! Say! JUMP, który jednak został napisany po prawie 1,5 rocznej przerwie od tego pierwszego. I cóż... jeśli nie lubicie fanficków chłopiec-chłopiec to sobie go odpuście ;p

Hey! Say! JUMP - Special - "Kopciuszek", cz.3

Część trzecia i ostatnia :)


Hey! Say! JUMP - Special - "Kopciuszek", cz.2

Część druga :)


Hey! Say! JUMP - Special - "Kopciuszek", cz.1

No więc na początek pierwszy mój ff, który ujrzał światło dzienne. Niektóre fanki HSJ powinny go już znać, bo on właśnie jest o tym zespole, no i swojego czasu przesyłałam go co niektórym znajomym, po tym jak go przeczytała Alex i stwierdziła, że jest całkiem fajne. To dość długie dzieło ma formę dramatu i jestem ciągle z niego dumna, nawet jeśli powstało gdzieś na początku 2010 roku, czyli dość dawno temu. W każdym razie przedstawiam Wam część pierwszą, so enjoy xDD

sobota, 16 marca 2013

Bo coś wypadałoby na początek powiedzieć ;p

*odchrząknięcie* Tak więc, po nie tak długich namowach kochanej Harumi, która wie jak mnie przekonać, postanowiłam założyć tego bloga... Więc ta-da, jest xDD Będę na nim umieszczać moje fanficki - i te stare, i te nowe, i te związane z j-popem, i te ze k-popem - krótko mówiąc moją wesołą (i niewesołą) twórczość fanowską z ostatnich kilku lat. Zacznę od wstawiania tych starszych pozycji (których część była już kiedyś, gdzieś publikowana) i skończę na tych najnowszych, wciąż w trakcie pisania...
Krótko mówiąc witam na moim blogu i zachęcam do komentowania, jeśli ktoś z nudów jednak postanowi coś stąd przeczytać :)